Wiernym Środowiska Tradycji Katolickiej Diecezji Sosnowieckiej w odpowiedzi na troski i pytania

W niedzielę dnia 7.10 2018 wierni jak w każdą niedzielę przygotowali prowizoryczny ołtarz zebrali się na poprzedzającym każdą Mszę Św. różańcu lecz nie doczekali się celebransa, który powinien odprawić Mszę Św.

Ustalenie „harmonogramu” i wyznaczenie celebransów na kolejne niedziele każdego miesiąca jest jedyną czynnością w ramach erygowanego przez JE ks. Biskupa Duszpasterstwa Tradycji jaką zajmował się mianowany na tę funkcję Duszpasterz ks. Tomasz Smalcerz.

Wierni od 9 lat bezskuteczne proszą o Mszę Św. w tradycyjnej formie rytu rzymskiego odprawianą w godnych warunkach przez księdza, który jest odpowiednio przygotowanego i ma do tego warunki, zapewnione przez Biskupa miejsca.

Ostatnia nasza synowska prośba z 24.12.2017 r. spowodowała najpierw odmowę jej spełnienia przez JE ks. Biskupa, a po kolejnej uzasadnionej faktycznie i prawnie prośbie o zmianę stanowiska osoba składająca prośbę doczekała się kuriozalnej (także odmownej) odpowiedzi ze strony ks. Kanclerza Kurii Sosnowieckiej mieszającej porządki odpowiedzi oficjalnej dla Środowiska i prywatnego listu do tejże osoby.

Aby nie dopuścić do manipulacji czy przekłamań Wierni mają do wglądu pełną korespondencję dotyczącą naszych synowskich próśb poniżej na stronie.

Efektem naszych próśb oprócz odmowy ich spełnienia było zawieszenie sprawowania Mszy Św. na okres wakacji. Przed pierwszą po przerwie Mszą Św. ks. Duszpasterz wystąpił z przemówieniem w którym określił nasze synowskie prośby jako „głupie”, postawił tezę, iż istnieje jakiś konflikt a następnie w oparciu o tę tezę stwierdził, iż w warunkach konfliktu nie widzi możliwości funkcjonowania duszpasterstwa.

Do Środowiska nie dotarł żadna decyzja czy dekret Biskupa miejsca zwalniający Duszpasterza Środowiska z jego obowiązków czy też likwidujący to duszpasterstwo. Sam Duszpasterz także nie raczył udzielić żadnych informacji, można więc przypuszczać, iż decyzja ks. Duszpasterza o zaprzestaniu nawet tak minimalnej działalności jaką jest ustalenie harmonogramu odprawiania Mszy Św. jest samowolna.

Na troski, obawy i cierpienia Wiernych możemy odpowiedzieć tylko jedno: prosimy o zintensyfikowanie modlitw za Kościół Święty i naszych kapłanów oraz informujemy, iż najbliższe możliwości skorzystania z Mszy Św. w tradycyjnym rycie rzymskim oferuje Diecezja Gliwicka w Kościele św. Ducha w Bytomiu oraz Bractwo Kapłańskie Św. Piusa X w kaplicy w Chorzowie.

środa, 11 grudnia 2013

III niedziela Adwentu (Gaudete)

Od trzeciej niedzieli Adwentu myśl nasza zwraca się głównie ku bliskiej pamiątce pierwszego przyjścia Chrystusa, ku Bożemu Narodzeniu. W tygodniu wspominamy dwie tajemnice radosne, które poprzedziły Boże Narodzenie. Hasłem «Pan jest blisko» rozpoczyna się od tej niedzieli codzienna modlitwa Kościoła. Ta sama prawda nadaje ton radości dzisiejszej Mszy świętej. Jak lud izraelski został wyzwolony z niewoli babilońskiej, tak my zostaniemy uwolnieni z naszych ciemności. Św. Jan Chrzciciel zapewnia, że Chrystus już stanął wpośród nas. Obecny w Eucharystii, sam przysposabia dusze na wielkie łaski nadchodzących świąt.
(Mszał Rzymski w opracowaniu benedyktynów tynieckich, Poznań 1963)



Introit:

Z listu św. Pawła do Filipian:
Bracia: Weselcie się w Panu zawsze, mówię powtórnie: weselcie się. Skromność wasza niech będzie znana wszystkim ludziom. Pan bowiem blisko jest. Nie troszczcie się o nic, ale potrzeby wasze Bogu powierzajcie w każdej modlitwie i dziękczynnej prośbie. A pokój Boży, który przewyższa wszelkie pojęcie, niechaj strzeże serc waszych i umysłów waszych w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.
(Flp 4, 4-7)

Z Ewangelii według św. Jana:
Onego czasu: Żydzi z Jerozolimy wysłali do Jana kapłanów i lewitów, aby go zapytali: «Kim jesteś?» I wyznał, a nie zaprzeczył, oświadczając im: «Jam nie jest Chrystus». Zapytali go tedy: «Cóż więc? Jesteś Ty Eliaszem?» I odrzekł: «Nie jestem». «Jesteś ty prorokiem?» I odpowiedział: «Nie». Rzekli mu tedy: «Kimże jesteś, abyśmy mogli odpowiedź dać tym, którzy nas wysłali. Cóż powiadasz sam o sobie?» I rzekł: «Jam głos tego, który woła na pustkowiu: drogę prostujcie Panu, jako mówił Izajasz prorok».
A wysłańcy byli z faryzeuszów. I pytając go mówili: «Czemuż tedy chrzcisz, jeśli nie jesteś Chrystusem ani Eliaszem, ani prorokiem?» Odpowiedział im Jan, mówiąc: «Ja chrzczę wodą, ale pośród was stanął Ten, którego wy nie znacie. To Ten, który przyjdzie po mnie, a stał się przede mną, któremu nie jestem godzien rozwiązać rzemyka u sandałów Jego».
To się działo w Betanii za Jordanem, gdzie Jan chrzcił.
( J 1, 19-28)



Kolor różowy w liturgii:
Dwa razy w ciągu roku kościelnego używać można szat liturgicznych w kolorze różowym - podczas trzeciej niedzieli Adwentu - Gaudete i podczas czwartej niedzieli Wielkiego Postu - Laetare. Nazwy tych niedziel pochodząc od pierwszych słów introitów, odpowiednio: Gaudete in Domino semper oraz Laetare, Ierusalem. Używanie różowych szat w czasie Adwentu i Wielkiego Postu przypomina nam o tym, że Jezus Chrystus jest naszym Królem i Najwyższym Kapłanem. Sam fakt, że te dwie radosne niedziele pojawiają się w czasie dwóch okresów nacechowanych oczekiwaniem i pokutą wskazuje na ponadczasową radość w Królestwie Niebieskim, jaką może osiągnąć człowiek, dzięki Narodzinom, Męce, Śmierci i Zmartwychwstaniu naszego Pana, Jezusa Chrystusa.
Kolor ten stoi między barwą pokuty a barwą radości - oznacza hamowaną radość. Wpisuje się w tematykę i radosny charakter niedziel Gaudete (którą potocznie nazywa się "Niedzielą radości")- Jest on symbolem radości, która nastąpi po oczekiwaniu i Laetare - Symbolizuje radość w czasie umartwienia i pokuty; chwilę wytchnienia i odpocznienia w czasie utrapień ciała. Podkreśla to, że Zbawiciel Świata jest blisko człowieka, że nigdy go nie opuszcza i w raz z nim wędruje przez życie, którego nadrzędnym celem jest uwielbienie Boga, a w konsekwencji zbawienie, czyli wieczna radość w Królestwie Niebieskim.(...)


Początków używania koloru różowego w dni niedzieli Laetare doszukuje się w tradycji procesji papieża z różą do kościoła stacyjnego św. Krzyża Jerozolimskiego, gdzie była ona przez następcę św. Piotra poświęcana (Papież do kościoła św. Krzyża Jerozolimksiego konno przybywał z Lateranu trzymając w rękach różę) - jednak pierwsza historyczna wzmianka o użyciu podczas niedzieli Laetare szat koloru różowego pochodzi z XVI wieku. Początkowo był to zwykły kwiat, dopiero z biegiem czasu przyjęła się róża wykonana ze złota (pierwsza złota róża pochodzi z 1096 roku, kiedy miała miejsce pierwsza wyprawa krzyżowa), którą później jeszcze wypełniano balsamem.
Sam obrzęd odbywał się w sposób bardzo uroczysty: stosowano szaty liturgiczne w kolorze róży, a róża była okadzana w trakcie odmawiania odpowiednich modlitw. Zwyczaj ten został przejęty z Bizancjum, a pierwszy raz wspomina o nim papież Leon IX (1049-1054) - to od jego pontyfikatu pojawił się zwyczaj poświęcania złotej róży. Otóż, gdy ufundował on w Eguisheim w Alzacji klasztor kanoniczek Świętego Krzyża zarządził, że klasztor ten raz do roku, w osiem dni przez niedzielą Laetare prześle Papieżowi złotą różę, która będzie warzyła 2 rzymskie uncje, albo złoto na jej wykonanie. Z czasem wykształcił się zwyczaj ofiarowania przez papieża złotej róży niektórym osobom i świątyniom.
źródło